czwartek, 5 grudnia 2013

Sylvia Day - Dotyk, Płomień i Wyznanie Crossa :)

Pojawienie się książki „Pięćdziesiąt twarzy Grey'a” i jego całej serii pociągnęło za sobą lawinę  wydawanych książek wzorujących się na Gray'u. Wydawnictwa decydują się na promocję literatury erotycznej.  Co rusz na półkach w księgarniach pojawia się nowość  a na okładce informacja  "Kto polubił 50 twarzy Greya, polubi i ..."  Czyżby to nie przypadkiem chęć zbicia kasy na popularnym temacie?

Serię przygód Pana Gray'a przeczytałam jakiś czas temu. Po pojawieniu się książki "Dotyk Crossa" i jej kolejnych części, oraz po zapoznaniu się z bardzo sprzecznymi opiniami na jej temat, postanowiłam na własnej skórze porównać obie serie.

 

 

Info z okładki:


"Powieść, którą czytają kobiety w trzydziestu sześciu językach na całym świecie.
Powieść, która jest najszybciej sprzedającym się tytułem ostatniej dekady.
Jedyna taka powieść erotyczna, która łączy w sobie dobry styl z wyjątkową przyjemnością czytania.
Gideon Cross pojawił się w moim życiu jak błyskawica w mroku.
Był piękny i intrygujący, rozpalał do białości. Pociągał mnie jak nikt dotąd. Pragnęłam jego dotyku jak narkotyku, choć wiedziałam, że jest dla mnie zgubny. Moja zraniona dusza i ciało broniły się, ale on z łatwością je posiadł.
Gideon czuł to samo, dręczyły go podobne demony. Byliśmy jak lustra, które odbijały swoje najgłębsze rany i najdziksze pragnienia."


Opinia:

Eva Tramell –  główna bohaterka powieści to dziewczyna, która mimo wielkich znajomości i majątku ojczyma i matki postanawia żyć na własny rachunek. Ustępstwem na jakie się zgadza ze względu na bezpieczeństwo jest wybór apartamentu, w którym mieszka z wieloletnim przyjacielem Carym Taylorem. Eva jest osobą, która za wszelką cenę chce się usamodzielnić odrzuca propozycję ojczyma i przyjmuję pracę jako asystentka w firmie reklamowej w biurowcu Crossfire. Właścicielem całego budynku, jak również firm w nim się znajdujących jest Gideon Cross. Ich pierwsze spotkanie rozpoczyna się bardzo przypadkowo.( podobnie jak w przypadku Greya) Bohaterka dosłownie wpada na Pana Mrocznego. Kolejne wydarzenia popychają ich ku sobie, a ogromne pożądanie sprawia, iż oboje doświadczają czegoś wyjątkowego. Cross jest Evą zafascynowany tak mocno, że składa jej propozycję. W swoich fantazjach seksualnych jest bardzo bezpośredni, więc bez oporu, wprost mówi Evie, czego od niej oczekuje.
Bohaterów męczą koszmary z przeszłości, które przekładają się na relacje między nimi. Czy uda im się pokonać przeciwności i zbudować zdrowy układ? 

Czytając „Dotyk Crossa” i jego kolejne części i porównując z serią Gray'a  można zauważyć różnice. Pierwszą z nich jest podobny status materialny głównych bohaterów. Eva nie posiada takiego majątku jak Gideon, ale na jej koncie bankowym jest dość pokaźna suma.
Bohaterka Sylvi Day - Eva -  wydaje się być mądrzejsza od bohaterki w Gray-u. Jest błyskotliwa, przyjacielska, potrafi postawić na swoim.
Ciekawy  jest również wątek współlokatora i przyjaciela Evy.
Historia z byłym facetem, wciąż liczącym na związek.
Tajemnica, seks, przerażenie, morderstwo, miłość i ...

Podobno ma pojawić się kolejna część :) Kto czytał na pewno się skusi, chociażby z ciekawości jak potoczą się losy przyjaciela Evy, no i co z tym ślubem :)

Cieszę się, że mogłam przeczytać obie serie i nie uważam poświęconego czasu  za zmarnowany :)

3 komentarze:

  1. Cieszę się,że dzięki Tobie i ja będę miała okazję przeczytać tę "trylogię?" :) DZIĘKUJĘ :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny blog ;p
    Poklikasz u mnie w banery i linki ? To dla mnie bardzo ważne ;*
    Obserwujemy ?
    http://lifestyleourblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. zostałaś nominowana do Liebster Award.
    Szczegóły u mnie na vlogu ;)

    http://kolorowezyciesandry.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń